Dziś rano na pątniczy szlak ku Jasnej Górze wyruszyła grupa św. Urszuli z Łańcuta. Eucharystii na rozpoczęcie pielgrzymowania w kościele pw. św. Stanisława Biskupa (Fara) w Łańcucie przewodniczył bp Stanisław Jamrozek.
W homilii hierarcha zachęcał, aby ciągle dostrzegać obecność Pana Boga w swoim życiu. – Bóg chce, żebyśmy poczuli się posłaniami wszędzie tam, gdzie on nas skieruje – mówił do pielgrzymów. – My też jesteśmy tymi, których Pan posyła do świata, aby pomagać ludziom najpierw odkryć ich choroby, słabości, a później ich przyprowadzić do lekarza, jakim jest Jezus Chrystus – dodał.
– W czasie tego wędrowania będzie okazja ku temu, żeby prosić Pana o Jego łaskę, o Jego błogosławieństwo, żeby też ci, którzy się pogubili mogli odnaleźć drogę do Jezusa, na nowo się z Nim spotkać. Jeżeli będziemy szli z zaufaniem i z wiarą też przedstawiali te osoby Chrystusowi to jestem przekonany, że później doświadczymy Jego mocy, Jego łaski i będziemy wysłuchani – powiedział bp Jamrozek.
Na zakończenie Mszy Świętej przewodnik grupy św. Urszuli, ksiądz Wiktor Florek podkreślił, że nadszedł dzień wyczekiwany przez pielgrzymów. „Po dwóch latach znów wyruszamy w 10-dniową pielgrzymkę”.
Przed godziną 9 pątnicy wyruszyli w daleką trasę.
W trasę wyruszyło sześciu księży i jeden diakon. Ksiądz bp Stanisław Jamrozek odprowadził pielgrzymów do ulicy Kraszewskiego. Pątnicy skierowali się w kierunku Krzemienicy. Nocleg mają dziś zaplanowany w Mrowli.
