Wczoraj, łańcuccy policjanci pracowali na miejscu dwóch wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. W pierwszym zdarzeniu ranne zostało półtoraroczne dziecko oraz 48-letnia piesza. W drugim, do szpitala trafił potrącony przez samochód 42-letni rowerzysta.
Do pierwszego wypadku doszło około godz. 12.30, na ul. Białobrzeskiej w Żołyni. Prawą stroną drogi, wraz z dzieckiem w wózku, szła 48-letnia kobieta. W tym samym kierunku, samochodem marki Chevrolet, jechał 66-letni mieszkaniec gminy Żołynia. Jak wstępnie ustalili policjanci, na łuku drogi, samochód zahaczył kobietę oraz wózek, z którego na pobocze wypadło półtoraroczne dziecko. Piesza wraz z dzieckiem trafiły do szpitala. 48-latka, jak i 66-letni kierowca byli trzeźwi.
Do drugiego zdarzenia doszło po godz. 14 w Czarnej. Pojazdem marki Dacia poruszała się 44-letnia mieszkanka Łańcuta. Kobieta, skręcając w lewo, prawdopodobnie nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i potraciła jadącego z naprzeciwka 42-letniego rowerzystę. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Policja przypomina kierowcom samochodów, że rowerzyści i piesi to równorzędni uczestnicy ruchu. W zderzeniu z większym pojazdem mają znacznie mniejsze szanse, by wyjść z tego bez obrażeń. Pamiętajmy, że na drodze każdy z nas opowiada nie tylko za własne bezpieczeństwo, ale też bezpieczeństwo innych użytkowników dróg.
